- Prawo karne
- 4 kwietnia 2020
Tymczasowe aresztowanie jako „bonus” dla oskarżonego
Tymczasowe aresztowanie jako „bonus” dla oskarżonego
B
Bonus to inaczej premia, nagroda. Czy tymczasowe aresztowanie może mieć jakiekolwiek pozytywne przełożenie na sytuację osoby nim dotkniętej? Brzmi to na pozór absurdalnie, ale tak! Czasami zdarza się, że tymczasowe aresztowanie może przynieść oskarżonemu wymierne korzyści. Innymi słowy, decyzje Sądu przedłużające pobyt w areszcie mogą być swoistą przysługą dla oskarżonego.
Wyobraźmy sobie sytuację, że oskarżony stoi pod zarzutem średniego kalibru przestępstwa. Takiego, za które realnie (abstrahujemy od granic ustawowego zagrożenia) grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat.
Zostawmy na uboczu subiektywne przekonanie osoby tymczasowo aresztowanej o niewinności. Mówimy o sprawie, kiedy wymowa dowodów wskazujących na popełnienie przestępstwa jest dość oczywista i nie ma obiektywnie większych szans na wyrok uniewinniający. Gdyby Sąd nie zastosował tymczasowego aresztowania lub uchylił go w niedługim czasie po jego zastosowaniu, efekt jest taki, że Sąd skazuje oskarżonego na karę 3 lat pozbawienia wolności zaliczając na jej poczet krótki okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania.
W rezultacie oskarżony idzie do więzienia na długi okres. I ma w perspektywie realną możliwość uzyskania warunkowego zwolnienia po upływie 2 – 2,5 roku.
Po roku oskarżony wychodzi na wolność i nadal toczy się postępowanie karne. Oskarżony odstawiając na bok swoje subiektywne przekonanie o niewinności, korzysta z możliwości, który daje art. 335 § 1 k.p.k. bądź 387 k.p.k. Składa bowiem wniosek o wydanie wniosek o wydanie wyroku skazującego na karę 2 lat pozbawienia wolności. Z wysokim prawdopodobieństwem Sąd zaakceptuje taki wniosek (gdy standardowo w takich sprawach orzekana jest kara 3 lat pozbawienia wolności). Sąd orzeka zatem karę 2 lat pozbawienia wolności, zaliczając na jej poczet roczny okres tymczasowego aresztowania.
Bilans jest taki, że oskarżony nie wraca już do zakładu karnego, ponieważ de facto odbył już połowę kary. Ubiegając się bowiem o warunkowe przedterminowe zwolnienie przebywając na wolności, z bardzo wysokim prawdopodobieństwem je uzyska.
Siedzieć w więzieniu rok a dwa i pół roku to duża różnica. Ten pozytywny "bilans" można było uzyskać tylko dzięki dłuższemu pobytowi w areszcie śledczym.
A o tym m.in jak wygląda codzienność w areszcie śledczym, jak aresztowany może bronić swoich praw, jak uzyskać pomoc od bliskich, jak powinna wyglądać skuteczna współpraca obrońcy z aresztowanym przeczytasz w Praktycznym przewodniku po tymczasowym aresztowaniu.
Natomiast treść art. 335 i 387 k.p.k., które zostały wskazane powyżej znajdziesz w ustawie Kodeks postępowania karnego.