- Prawo karne
- 22 stycznia 2022
„20-latek z gminy Bircza koło Przemyśla uprawiał seks z 13-latką. Wiele wskazuje na to, że nie będzie procesu” – dlaczego ten *tytuł wprowadza Czytelnika w błąd?
„20-latek z gminy Bircza koło Przemyśla uprawiał seks z 13-latką. Wiele wskazuje na to, że nie będzie procesu” – dlaczego ten *tytuł wprowadza Czytelnika w błąd?
2
20 stycznia 2022 r. na portalu internetowym *Gazety Wrocławskiej oraz **Polska Times pojawił się artykuł poświęcony historii 20- letniego mężczyzny, który współżył z 13-letnią dziewczynką.
Tytuł artykułu wskazujący, że „nie będzie się procesu” w sprawie obcowania płciowego dorosłego mężczyzny z 13-letnią dziewczynką jest nietrafiony i wprowadza w błąd czytelników.
Z treści tej publikacji wynika bowiem, że proces karny nie tylko będzie, ale wręcz już się toczy.
Wyjaśnijmy, jak przebiega proces karny w tej sprawie odwołując się do treści tej internetowej publikacji.
Proces karny to szereg czynności procesowych podejmowanych przez organy ścigania oraz sąd. Te czynności są uregulowane przez przepisy prawa karnego procesowego oraz wykonawczego. Dzielą się na trzy stadia: postępowanie przygotowawcze, postępowanie sądowe (zwane też jurysdykykcyjne) oraz postępowanie wykonawcze.
Organy ścigania ujawniły, że 20 – letni mężczyzna został wprowadzony w błąd przez nastolatkę. Dziewczynka twierdziła, że ma 16 lat. W rzeczywistości była młodsza – ma 13 lat. Doszło między nimi do współżycia płciowego. Zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze (pierwsze stadium procesu karnego). Prokurator przedstawił chłopakowi zarzut popełnienia przestępstwa z art. 200 § 1 kodeksu karnego. Z chwilą przedstawienia mu zarzutu otrzymał status podejrzanego (art. 71 kodeksu postępowania karnego).
Art. 200. § 1 Kodeksu karnego: Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Podejrzany został tymczasowo aresztowany przez Sąd. Spędził w areszcie śledczym 2,5 miesiąca. Jak wynika z materiału prasowego podejrzany przyznał się do czynu oraz zgodził się na wydanie wyroku skazującego w wymiarze 6-miesięcy pozbawienia wolności, a także na środki karne (zakaz kontaktu z pokrzywdzoną oraz zakaz zajmowania stanowisk) oraz środki kompensacyjne ( nawiązka na rzecz pokrzywdzonej). Przepisy prawa karnego umożliwiają sprawcy przestępstwa ustalenie z prokuratorem wymiaru kary (środków karnych), które Sąd miałby orzec w wyroku. Stanowi o tym art. 335 kodeksu postępowania karnego.
Skoro podejrzany przyznał się do winy i chce poddać się karze ustalonej wspólnie z prokuratorem, to ten ostatni kieruje do Sądu zamiast aktu oskarżenia – wniosek o skazanie bez rozprawy.
Sąd wyznacza posiedzenie, o którym zawiadamia prokuratora, oskarżonego oraz pokrzywdzonego. Na propozycję kary ustaloną przez prokuratora i oskarżonego musi wyrazić zgodę pokrzywdzony (jeśli prawidłowo zawiadomiony weźmie udział w posiedzeniu). W tym przypadku pokrzywdzona jest małoletnia, zatem jej uprawnienia wykonuje przedstawiciel ustawowy (rodzic) albo osoba, pod której stałą pieczą pozostaje (art. 51 kodeksu postępowania karnego). Jeśli Sąd uzna, że proponowana we wniosku kara jest zbyt łagodna, nie uwzględni go i skieruje sprawę na rozprawę.
Ostatnim etapem procesu karnego jest postępowanie wykonawcze. Jeśli Sąd wymierzy sprawcy karę 6 miesięcy pozbawienia wolności to ten niekoniecznie musi trafić do zakładu karnego. Może starać się o wykonywanie tej kary w systemie dozoru elektronicznego. Jeśli Sąd nie uwzględni wniosku skazanego, wówczas pozostaje odbycie kary w jednostce penitencjarnej. Po upływie połowy kary skazany może starać się o przedterminowe warunkowe zwolnienie. Aby je otrzymać Sąd ocenia, czy wobec skazanego zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna. Co to oznacza? Sąd musi być przekonany, że skazany po opuszczeniu zakładu karnego przed upływem kary nie naruszy porządku prawnego, że będzie szanował przepisy prawa obowiązujące w społeczeństwie.
Zawarta w artykule teza, że " 20-latek trafi do więzienia prawdopodobnie na około dwa tygodnie, bo po połowie kary będzie mógł się starać o warunkowe zwolnienie" niestety nie jest prawdziwa. Po złożeniu wniosku przez skazanego (obrońcę) o warunkowe przedterminowe zwolnienie, musi zostać sporządzona opinia przez administrację zakładu karnego. Sąd musi wyznaczyć posiedzenie zachowując kolejność wpływu spraw wykonawczych pozostałych osób skazanych. Byłoby to na pewno pozytywne zjawisko, gdyby organy wykonujące karę pozbawienia wolności i sądy działały sprawnie, ale w dzisiejszych realiach na rozpoznanie takiego wniosku trzeba poczekać zdecydowanie dłużej.
Zainteresowanie dziennikarzy sprawami kryminalnymi nie jest niczym złym, pod warunkiem rzetelności ich publikacji. Przedstawianie spraw karnych w mediach ma ogromny potencjał edukacyjny. Sytuacja, w której znalazł się 20 – letni mężczyzna jest cenną lekcją prawa karnego. Artykuł zamieszczony na łamach Gazety Wrocławskiej pozwolił również wyjaśnić, że nie zawsze musi dojść do rozprawy sądowej, aby mówić o procesie w ogóle:)
Warto podkreślić, że zwłaszcza w obecnej sytuacji (pandemia) korzystanie z instytucji pozwalających na szybkie zakończenie postępowania karnego - np. skazanie bez rozprawy z art. 335 KPK - pozwala na realizację jednego z celów procesu, jakim jest jego sprawność. Szybkość działania organów ścigania i sądu, przy zachowaniu gwarancji dla oskarżonego oraz pokrzywdzonego, jest cenną wartością w ogromnym natłoku niezakończonych wciąż spraw karnych.
"Tymczasowe aresztowanie. Praktyczny przewodnik dla osadzonych, ich bliskich oraz obrońców" to nowatorska książka o wykonywaniu i stosowaniu tymczasowego aresztowania. Zawiera wzory pism procesowych oraz wzory pism do administracji Aresztu Śledczego. Zobacz spis treści, Rozdział KONTAKTY TELEFONICZNE TYMCZASOWO ARESZTOWANEGO oraz recenzje książki na stronie: https://prawoanny.pl/przewodnik/